XX wiek był okresem, w którym dokonał się ogromny skok rozwojowy medycyny, przynoszący nam wiele przyrządów znacząco ułatwiających leczenie i diagnostykę. Jednym z takim przyrządów są aparaty USG, które wykorzystują fale ultradźwiękowe do tworzenia obrazu struktur znajdujących się w ciele pacjenta. Ultrasonografia (znana pod skrótem USG) jest bardzo cenioną metodą diagnostyczną ze względu na swoją nieinwazyjność i łatwość zastosowania, przy jednoczesnym braku nieprzyjemnych doznań czy skutków ubocznych u pacjenta.
Aparaty USG umożliwiają nam uzyskanie wglądu w ciało, by dokonać badania internistycznego, urologicznego, kardiologicznego czy ortopedycznego, lecz aparaty te były początkowo używane do diagnostyki płodu – w tym celu zaczęto ich używać w latach sześćdziesiątych. Zapewne większość z czytelników kojarzy, w jaki sposób urządzenia ultrasonograficzne są używane do zbadania płodu znajdującego się w macicy matki, pozwalając określić nie tylko jego stan, ale również płeć, co ma niebagatelne znaczenie dla rodzica.
Należy mieć jednak na względzie, że diagnostyczna aparatura USG różni się między sobą pod względem różnych parametrów – jednym z podstawowych jest częstotliwość, na jakiej działa. Im niższa częstotliwość, tym głębsze struktury można zbadać, jednak odbywa się to kosztem gorszej jakości. Bardzo wysokich częstotliwości używa się na przykład przy diagnostyce żył i tętnic, gdzie cewnik z mikro głowicą jest wprowadzany bezpośrednio do naczynia krwionośnego, co pozwala na uzyskanie bardzo dokładnego obrazu.
Oprócz tego, urządzenia te mogą pracować na różnej skali szarości, głębokości skanowania i oprogramowaniu, mogą także używać różnych technik skanowania. Poszczególne aparaty dysponują również wyświetlaczami wielu rodzajów oraz różnymi możliwościami archiwizacji pozyskanych filmów i obrazów. Wszystkie te cechy są bardzo ważne i wpływają na to, jak aparat USG będzie służył w poszczególnych warunkach, dlatego przy jego zakupie należy zwrócić na to uwagę i dostosować wybór do naszych potrzeb i wymagań.
